takim okrzykiem powitał Szym ostatnio rodziców rano
a że "rano" dla młodego to ostatnio 6.30 -o zgrozo- mniej więcej, więc zdziwione i ledwo otwarte oczęta rodzicieli zaczęły na gwałt przyczyny okrzyku szukać... po czym padło pytanie: gdzie, Szymciu? "tam,w łóżku" - się dowiedzieli :)
i tak to został podsumowany pierwszy po dłuższej nieobecności nocleg cioteczki :)
modna ostatnio stała się... hmmmm... zabawa w lekarza
Basia jesteś pacjentem, połóż się, muszę Cię zbadać !!!
i młoda posłusznie rozkłada się na podłodze czy kanapie, podnosząc bluzkę - póki co, bodziak zostaje jeszcze na miejscu ... i Szym np za pomocą klocka przeprowadza szczegółową diagnostykę
jednym słowem ubaw po pachy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz