Lody, spotkania z przyjaciółmi i najważniejsze: leśniczówka !!!
Niesamowity dzień z koniem Alaską, psami, kotami, kładem (!) oraz stawem, w którym moczyliśmy się radośnie i po którym pływaliśmy z Tatą tratwą nazywaną malowniczo i niezbyt optymistycznie Titanic'em...
Taki ciepły, leniwy i bardzo ciekawy dzień
A teraz mama właśnie kończy pakowanie nas nad morze !!!
Jutro wyruszamy :)
1 komentarz:
oby pogoda była!!!!!!
Prześlij komentarz