pierwszy raz chyba tak świadomie przez Maluchy, głównie oczywiście przez Najlepszego ze Średnich Synów przeżywane Triduum
mnóstwo pytań a dlaczego? a co się stało? a po co ?
trudne pytania, nie wiadomo na jakim etapie świadomości religijnej zatrzymać się dla pięciolatka... ?
a może raczej- na jaki etap tej świadomości samemu, za pięciolatkiem się wspiąć.... ?
naszym bliskim i dalszym dziś świętującym Kapłanom z całego serca dziękujemy, że jesteście
a życzymy... chyba podobnie jak sobie samym - prostoty i radości pięciolatka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz