poniedziałek, 27 kwietnia 2009

zaczyna się....









"Szymul idziemy na spacer?"-biegnę do drzwi i sięgam do klamki, albo przynoszę mamie buciki :)
"no dobrze, dobrze, ale siadaj do wózka" -" m-m-m...." i kręcę wymownie główką....
"Szymcio siadamy na nocniczek?" - "m-m-m..."
"znowu zdjąłeś skarpetki, przynieś mamusi, założymy" - "m-m..."
"chodź do mamy, chodź, nie uciekaj" - m-m..."
nie wiem czemu mamie się nie do końca ten mój rozwój komunikacyjny podoba...
słowa wychodzą mi jeszcze nie bardzo, chociaż już "daaa" "daaa" jak czegoś bardzo chcę to potrafię powiedzieć
ulubione jest oczywiście "ta-taaaa" w prawie każdych okolicznościach :)
"ma-ma" też się zdarza, ale raczej z rozpaczą w głosie
poza tym lubię sobie ćwiczyć, chodzę i nawijam "ko-ko-ko-ko" "ba-ba-ba" "pa-pa-pa"
w ogóle pa-pa lubię robić do wszystkich :)
kiedy wychodzi tata, kiedy wychodzi Krzysiek, kiedy idę spać, kiedy sobie jadę wózkiem i ktoś przechodzi obok...
miny i uśmiechy również rozdaję szczodrze dookoła
troszkę się wstydzę zawsze w pierwszej chwili wśród nowych ludzi, wtulam się na moment w mamę lub tatę... ale potem już rozkręcam się szybko i na całego :)

w ostatnia sobotę umówiłem się z Julką i jej starszym bratem Szymkiem w ZOO !!! i była tam taaaaka duża żyrafa ("iiiiiiiii") i wielki słoń ("iiiiiiii") i bocian, który robił to swoje "kleklekle" o którym mama mi ciągle mówi ("iiiiiiii" oczywiście) i krzyczący paw ("iiiiiii") i skaczące małpki ("iiiiiii-iiiiiiii")
czyli nazwy zwierząt mam już opanowane :)

a moje rodzeństwo rośnie sobie po cichutku
mama już przestała dawno biegać gwałtownie do łazienki, czasem tylko musi poleżeć bo jest jej słabo... no i kiedy mnie przewija, nie wolno mi już tak fajnie jej podkopywać w brzuszek...
narobiła różnych suwaczków, wyprała i pozawijała w folię moją starą gondolkę od wózka, fotelik, leżaczek-bujaczek....
no i wszyscy czekamy, kiedy młode urośnie na tyle, żeby się pojawić po tej stronie brzuszka i dać ze mną czadu :)

1 komentarz:

Zuzka pisze...

A mi Szymuś najbardziej podobały się misie :-) tzn. niedźwiedzie :-)
Ale żyrafa też była super!