piątek, 13 sierpnia 2010

na własnych nóżkach !!!















stoję już od dawna...
ale od paru dni coraz częściej zdarza mi się stać BEZ PODPARCIA
przez chwilkę, dwie, ale-liczy się, prawda ???

no i mamusia dziś mile połechtana :)
przez łzy bo przez łzy - ale wyszło mi dziś oprócz stałego "tatatata" i "papapapa" ... piękne "mamamama" !!!

wszyscy się dziwią kiedy ja tak wydoroślałam... no tak jakoś, z dnia na dzień ;)

1 komentarz:

Zuzka pisze...

no moja droga, trochę to trwało...
a mama zapewne powtarzała każdego dnia - no powiedz MA MA ;-)