poniedziałek, 7 lipca 2008

mammammmammmaaa....

fajnie by było jakby to było pierwsze słowo... ale póki co to nowy sposób płakania :)
mamusia i tak się cieszy :)
dziś całe przedpołudnie zostałem z tatusiem i kuzynem Jankiem bo mamusia jakieś badania sobie robiła
próbowali mnie nakarmić jakąś podróbką mleczka z butelki ze smoczkiem !!! skandal !!! założyłem strajk głodowy i postanowiłem przeżyć na marchewce :/
za to później jak już mama wróciła chciałem cycusia, cycusia, a potem jeszcze cycusia :)

no i zapomniałem !!!
wczoraj zabrali mnie na basen !!!
trochę tam było głośno i strasznie dużo ludzi, ale w wodzie bawiłem sie świetnie !!! chlapałem i śmiałem się, chociaż trochę wody niechcąco się napiłem ... mama ma nadzieję, że na brzuszek mi to nie zaszkodzi...
fajnie było !!!
i dużo takich maluchów jak ja-podrywałem dziewczyny :)
tyle było wrażeń, ze potem aż trudno było wieczorem zasnąć ... ale warto było :)
pewnie jeszcze kiedyś się tam wybierzemy :)

Brak komentarzy: