piątek, 17 lipca 2009

półtora !!!


i tak to czas leci jak oszalały
dopiero co rodzice wsłuchiwali się w moje wierciołki w brzusiu u mamusi tak jak teraz wsłuchujemy się co tam wyprawia moja siostrzyczka... a tu już taki poważny wiek !!!
dorośleję z dnia na dzień
kiedy ktoś dzwoni i rodzice dają mi telefon do uszka już nie nieruchomieję w ciszy tylko nawijam ile się da-no w końcu trzeba czasem pogadać z babcią czy z dziadkami
nocnik nie jest dla mnie tajemnicą-jeszcze nie za często, ale jednak coraz częściej zdarza mi się zaciągnąć mamę do łazienki we właściwym celu
bodziaki odeszły do lamusa, ewentualnie służą do spania-teraz biegam w "dorosłych"T-shirtach i krótkich spodenkach, jak tata i brat !!!
powoli nawiązuję znajomości piaskownicowe, umiem już trochę bawić się z innymi dziećmi, ale też zawalczyć o swoje, kiedy ktoś próbuje mi zabrać interesującą zabawkę !!!
wiem mnóstwo rzeczy, wiem gdzie jest mój i mamy nosek, gdzie mam pupę i co z nią trzeba zrobić, kiedy zmieniamy pampersa (hasło: pupa do góry), wiem że kurka to ko-ko a krówka mu...
dokładnie wiem, co oznacza "przynieś książeczkę, poczytamy", "przewracamy stronę", "daj teraz inną (czasem nawet konkretną) książeczkę"... wiem też jak się je za pomocą łyżki czy widelca-ćwiczę te umiejętności chętnie, choć czasem dość... brudząco...
zaczynam coraz więcej mówić
ostatnio mama odkryła, że samolot po szymkowsku jest "ta-ga"
najpiękniej i najczęściej wychodzi mi oczywiście ulubione słowo "nie"

no to może tyle podsumowań na te 18 miesięcy ;) idę świętować !!!

szykuje się impreza za imprezą, bo jutro- moje imieniny !!!

2 komentarze:

Zuzka pisze...

NAJLEPSZEGO SZYMCIU!!!!

Basia pisze...

Półtora roku, to już poważny wiek:)

życzymy: odkrywania, dotykania, smakowania tego co "przed" Tobą, a jest tego wiele...:)