środa, 1 lipca 2009

wakacje !!!


wreszcie można powiedzieć-zaczęły się wakacje !!!
Krzysiek dostał się do swojego wybranego liceum i natychmiast wyjechał na obóz harcerski ;)
w mieście mniejsze korki
upały straszliwe, przeplatane niestety burzami-mama nie zawsze dobrze się czuje...
a do mnie przychodzi Ciocia i zabiera mnie na place zabaw !!! Szalejemy aż miło !!!
w domu zresztą też poszaleć potrafię: mój nowy wynalazek-wspinaczka na kanapę, przebiegnięcie przez jej całą długość i skok na fotel... nie wiem czemu mama zamiera w bezruchu kiedy to robię... to taka fajna zabawa !!!
gadanie ćwiczę namiętnie-może nie w zrozumiałych językach, ale za to często i dłuuugo
w przedpokoju stoi podwójny pojazd czekając już na moją siostrzyczkę ... póki co służy mi do wspinaczki ;)
jadam duuużo owoców-malinki, truskawki, porzeczki... trochę się przy tym krzywię, ale i tak to lubię
a mamusi-jak widać-pojawiło się na suwaczku 7 okienko...
czyli coraz bliżej do momentu, kiedy cała rodzinka będzie już naprawdę RAZEM
byle przetrwać te gorące miesiące-ja też za takimi temperaturami nie przepadam, ciągle jestem spocony i wcale mi się to nie podoba !!!
chociaż jak mam mokre włoski to z tyłu robi mi się mnóstwo loczków (konkretnie jakieś trzy) i wszyscy się tym zachwycają....

spróbujemy jeszcze z mamą wstawić moje zdjęcie z siostrą...

Brak komentarzy: