sobota, 5 stycznia 2008

3...2...1...i.........








...no właśnie-i....??????
dziś wybija "godzina zero" ... i co z tych przepowiedni wcześniejszego porodu!!??

niby zdarzają sie już konkretne skurcze, takie bolesne... ale nic z tego dalej nie wynika
małemu chyba dobrze w środku, poza tym na dworze mróz-to gdzie się będzie wybierał??

a dookoła dzieci się rodzi "jak mrówków"
ciekawe swoją drogą, że tyle znajomych osób właśnie teraz rodzi... pomijam "tendencyjne" znajomości z forum, ale wszystkie trzy Asie i Monika to nie są "wirtualne" znajome :)
oj owocna była ta Wielkanoc'2007 i jej okolice... :)

11 grudnia Hania i Julka, 18 grudnia Maciuś, 2 stycznia Piotruś... A MY !!????

na forum też się już zaczęło wreszcie: 20 grudnia Jula, dziś o miejsce drugie od 4.30 walczy Karolinka :)

a my wykańczamy przeziębienie, już na szczęście duuuuużo lepiej-może Mały taki mądry, że czeka, aż mamusia chyrlać przestanie?? W zasadzie to miło z jego strony :)

no, Maluszku, mama już prawie zdrowa-chcesz, to poczekaj jeszcze przez weekend, ale od poniedziałku, kolego-tunel i w stronę światła proszę !!!!!!!!!!!!!!

Brak komentarzy: